Porowatość włosów: czym jest i jak ją określić?

Porowatość włosów ma ogromne znaczenie dla ich zdrowia i dobrej kondycji. Wiedząc, jakiej porowatości są nasze włosy, możemy dobrać właściwą pielęgnację, podczas której dostarczymy kosmykom składników, jakich potrzebują. Kryterium porowatości wskazuje poniekąd na potrzeby i problemy włosów. Dzięki temu jesteśmy w stanie wdrożyć właściwe metody pielęgnacyjne, dobrać odpowiednie kosmetyki i preparaty, które będą bazować na pożądanych substancjach aktywnych.

Porowatość włosów – poznaj jej trzy rodzaje

Porowatość włosów określa stopień odchylenia łuski kosmyków od rdzenia. Odchylenie to, wiele mówi również o kondycji włosów – im bardziej odchylone, tym włosy bardziej zniszczone, a im bardziej zwarte w swojej strukturze, tym zdrowsze.

Kryterium to pozwala wyróżnić trzy rodzaje porowatości: wysoką, średnią oraz niską. Stopień rozchylenia łusek włosa wiele mówi o tym, czego potrzebują kosmyki, by zachwycały zdrowym wyglądem, blaskiem i elastycznością.

Świadoma pielęgnacja zasadza się na wiedzy – dobrze dobranych substancjach, kosmetykach, metodach pielęgnacyjnych. Mając tę wiedzę możemy eksperymentować, testować i sprawdzać, co służy naszym kosmyków, a co pogarsza ich kondycję.

Rodzaje porowatości włosów

  • Włosy niskoporowate - najbardziej zdrowy rodzaj kosmyków. Są gładkie, śliskie, pełne blasku – prezentują się zdrowo. Mają jednak swoje wady – są trudne w stylizacji. Łuski włosów są domknięte i przylegają do kory.
  • Włosy średnioporowate - łączą cechy wysokiej i niskiej porowatości. Można nazwać je mianem włosów normalnych, które mają swoje wady i zalety. Nie są przesuszone, ale też nie są jedwabiście gładkie. Ich łuski są delikatnie odchylone.
  • Włosy wysokoporowate - to kosmyki najbardziej zniszczone – ich łuski są mocno rozchylone, co sprawia, że włosy są suche, matowe i mają tendencje do puszenia się. Są trudne w rozczesywaniu, szybko schną, mogą się łamać. 

Wiedząc, z jakim rodzajem porowatości mamy do czynienia, wiemy jednocześnie, na jakie aspekty zwrócić szczególną uwagę. Tym samym jesteśmy w stanie dobrać składniki, które przyniosą najlepsze efekty pielęgnacyjne – m.in. zgodne z równowagą PEH, czyli balansem pomiędzy proteinami, emolientami i humektantami.

W jaki sposób określić porowatość włosów?

Porowatość włosów, a raczej określenie jej rodzaju, powinno być punktem wyjścia dla doboru metod pielęgnacyjnych oraz kosmetyków, który używamy. Oczywiście taką informację możemy uzyskać podczas wizyty u specjalisty, jednak – oprócz wnikliwej obserwacji – istnieje równie kilka domowych sposobów, które pozwolą Ci określić, czy masz włosy nisko-, średnio-, czy wysokoporowate.

Zatem, jak określić porowatość włosów? Przede wszystkim obserwując kondycję naszych włosów, a raczej stopień odchylenia łusek od kory. Przydatne może być również określenie typu skrętu – najbardziej falowane i kręcone będą włosy wysokoporowate, a najmniej – niskoporowate, które z reguły są gładkie i proste.

Innym bardzo popularnym sposobem jest test… ze szklanką napełnioną wodą. Jeden włos należy położyć na jej powierzchni i odczekać kilka minut (od 5 do 7).  Gdy po tym czasie, kosmyk będzie unosił się na powierzchni, oznacza to, że jego budowa jest na tyle jednolita, że woda nie dostała się do środka – wówczas mamy pewność, że mamy do czynienia z włosami niskoporowatymi.

Jeżeli natomiast włos opadnie na dno, mamy do czynienia z włosami wysokoporowatymi, bowiem ich łuski były na tyle rozchylone, że woda bez problemu wdarła się w ich zakamarki. Jeśli natomiast kosmyk po kilku minutach zatrzyma się w połowie szklanki z wodą, świadczy to o tym, że nasze włosy są średnioporowate.

Świadomość pielęgnacyjna uzależniona jest od wnikliwej obserwacji kosmyków – znając ich rodzaj, potrzeby i problemy, jesteśmy w stanie zatroszczyć się o nie w odpowiedni sposób.